Z poezją o przemijaniu
2 listopada .2009, w Miejskiej Bibliotece Publicznej Filia nr 7 w Koninie
odbyły się Zaduszki Poetyckie z udziałem poetki i dziennikarki Stanisławy Łowińskiej.
Poprzez swoje wiersze poświęcone tym, których nie ma już wśród nas, którzy są już za bramą nieba, spoza której nikt nie wraca, poetka sprowokowała zgromadzoną w bibliotece młodzież do refleksji nad przemijaniem i sensem ludzkiego życia.
W blasku płonących świec przedstawiła swoje wiersze, bardzo osobiste, sugestywne, dedykowane między innymi rodzicom i tym wszystkim, którzy byli bliscy jej sercu.
Podczas spotkania zaduszkowego nie szuka się odpowiedzi na pytanie: dokąd zmierza świat? Zaduszkowym wspomnieniem przywołujemy – jak ze starej fotografii – obrazy najbliższych i bliskich, aby raz jeszcze poczuć oddech minionych czasów, dojrzeć inne światy, które zamknęły się wraz z ich odejściem. To czas odzyskiwania utraconych wzruszeń.
Na płycie grobu zapalamy znicz, którego płomień ociepla wspomnienia…
Aby przełamać refleksyjny nastrój spotkania, poetka zaprezentowała na zakończenie swoje fraszki i satyry o przyjaciółkach, o bracie, o Papieżu, który unosi Polskę na wyżyny nieba, o ojcu pieśń przemijania, a nawet o utracie konia – jeszcze do dziś słysząc, jak „dzwoni kopyto podwórka”.
Kuplety w gwarze góralskiej ukazały młodzieńcze tęsknoty poetki urodzonej i wychowanej pod „samiuśkimi” Tatrami.
Tegoroczne Zaduszki i ścieżka pamięci za nami.
Jak co roku przypomniały o nieuchronnym przemijaniu i wlały nadzieję – powtórzmy za Horacym „non omnis moriar” –nie wszystek umrę, jeśli ktoś sięgnie po moje utwory.
Oprac. Danuta Bartosz