Spotykam pięknych, zdolnych, młodych ludzi. Ich wrażliwość mnie urzeka
Do Starego Ratusza w Gnieźnie powrócił Krakowski Salon Poezji. Tym razem
w niedzielne przedpołudnie gnieźnianie mieli okazje wysłuchać wierszy
Stanisławy Łowińskiej. Towarzyszyli jej muzycy – Agata i Szymon Musioł.
Gospodynią spotkania była jak zwykle Zenona Golc.
Stanisława Łowińska, to poetka i dziennikarka. Jej wiersze od 1975 roku
były prezentowane na antenie Polskiego Radia, a od 1994 pojawiają się w
publikacjach z Noworudzkich Spotkań z Poezją. Wydała m.in. tomik „Dotykać
serca”, bajkę „Kot Fantasta, a także zbiory wierszy zatytułowane „Złożyć
słowo” i „Cisza na palcach”. Jest pomysłodawczynią Lednickiej Wiosny
Poetyckiej, która w przyszłym roku będzie miała już czternastą edycję.
Zajmuje się również działalnością społeczną i promocją młodych talentów, za
co została wyróżniona odznaką Zasłużonego Działacza Kultury, przyznawaną
przez Ministra Kultury i Dziedzictwa narodowego. Właśnie promocji młodych,
utalentowanych twórców służy m.in. Lednicka Wiosna Poetycka.
– Spotykam pięknych, zdolnych, młodych ludzi. Ich wrażliwość mnie urzeka.
Nie idą w narkotyki, nie posługują się językiem ulicy. Starają się trafiać
do wrażliwych, mądrych, ale także, mam nadzieję, pomagają tym, którzy są w
innym położeniu. Swoją postawą oddziaływają na rówieśników – mówi Stanisława
Łowińska. – Wiem, że niektórzy z laureatów Lednickiej Wiosny Poetyckiej,
dziś śpiewają w Metropolitan Opera, są znanymi malarzami w Wiedniu oraz
dziennikarzami prasy polskiej w Londynie. Niektórzy wydali swoje tomiki,
udzielają się społecznie. Uważam, że mieliśmy, mamy i mieć będziemy
wspaniałą młodzież – dodaje.
Podczas dzisiejszego spotkania, poetka zaprezentowała m.in. „Pieśń
milenijną” napisaną w związku z wizytą papieża Jana Pawła II w Gnieźnie w
1997 roku. Nie zabrakło też poezji o charakterze patriotycznym, nawiązującej
do „Mazurka Dąbrowskiego”. Poetka recytowała również swoje najnowsze
wiersze. – Mam nadzieję, że uda mi się poprowadzić słuchaczy do refleksji
nad naszym życiem codziennym. Prezentowane dziś teksty są związane z moją
osobą, postawą wobec innych – przyznaje Stanisława Łowińska.
Z kolei Zenona Golc przedstawiła wiersze laureatów Lednickiej Wiosny
Poetyckiej, wybrane z sześciu towarzyszących tej imprezie tomów, wydanych do
tej pory. – To nie pierwsza wizyta poetów w Salonie. Była Urszula Kozioł,
był Leszek Długosz, który jest poetą śpiewającym, aktorem, a w przyszłym
roku też jest zaplanowany przyjazd poety młodego pokolenia z Warszawy – mówi
gospodyni Krakowskiego Salonu Poezji. – Bardzo mnie cieszy, że ludzie chcą
znaleźć trochę czasu, poświęcić niedzielne przedpołudnie po to, żeby przyjść,
spotkać się z dobrą poezją i dobrą muzyką.
(mm) - za www.informacjelokalne.pl