Z Belgii - Leokadia Komaiszko
Z Belgii - Leokadia Komaiszko
Z Belgii - Leokadia Komaiszko
... Dziś miałam wolne popołudnie i postanowiłam odpocząć. Dzień był radośnie słoneczny, otworzyłam więc drzwi do ogrodu, popijałam herbatę i słuchałam świeżo nadesłanej od Janusza z Warszawy płyty „Pan Tadeusz”. Jakże inaczej teraz brzmiał ów poemat niż kiedyś na Litwie, gdy musiałam poznawać go programowo w polskiej szkole. Teraz każde słowo miało sens. Było Polską, było Kresami, było igliwiem jodeł w parku sąsiedzkim i pomarańczowymi nagietkami w moim ogrodzie, było przyjaciółmi z dzieciństwa i lat nastoletnich, towarzystwem z Polski i innych krajów, z Listów z daleka, bylo mną samą.
Myślałam o tym, że ten utwór Adama Mickiewicza powinien się znaleźć w każdym polskim domu. Przynajmniej w domu na emigracji.
Ostatni zajazd na Litwie polecam jak najbardziej.
http://www.youtube.com/watch?v=eWmMAUJyiP8
Taniec komarów
Czasami człowiek
rusza spacerkiem do lasu.
Na rozjaśnionej siada
polanie. Myśli że
luty wiosennie piękny.
I kontempluje taniec
komarów. I to też
się życiem nazywa.
Leokadia Komaiszko
22.02 2014
Planety oczy zielone
Mówią, że ziemia jest jeszcze w niewoli...
A my w większości jak niewidzące baranki.
W robocie, rozmnażaniu się, zbyt krótkim
istnieniu. Urwani, wystraszeni, niedośnieni.
A my, którym może to i owo objawiono.
Wykrzywiamy przez usta słowa nieswoje.
Słuchem zawężonym łowiąc to co 'trzeba'.
Mówią, że Ziemia jest jeszcze w niewoli...
Do ciebie planeto się tulę jak do utęsknionej matki.
Jak najbliższe sercu puszyste zwierzę cię otulam.
Kształtujemy się w prawie Jedno Razem. Między
rdzeniem kosmicznym a sentymentalnymi światami.
Jasność zdziwionych twych oczu zielonych postrzegam.
One... wszelkie doświadczenie aprobując pojmują ?
Leokadia Komaiszko
23.02.2014, Belgia