Laudacja - jubileusz Marii Magdaleny Pocgaj

Paweł Kuszczyński: Laudacja wygłoszona na spotkaniu benefisowym Marii Magdaleny Pocgaj 21 czerwca 2012 roku w siedzibiePoznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk

Dzisiaj spotykamy się z Marią Magdaleną Pocgaj, wszechstronną artystką, można powiedzieć – nie nadużywając w zadnym stopniu słowa – Artystką absolutnie renesansową. To autorka 13. tomów poezji, plastyczka (której kreska i kolor są rozpoznawalne), autorka unikatowych fotografii (z oryginalnymi, ujmującymi wrażliwością i humorem , podpisami), wnikliwa recenzentka utworów poetyckich, osoba spolegliwie ukierunkowująca adeptów sztuki słowa.

Wszechstronną twórczość Mrii Magdaleny znaczy subtelność – delikatność, połączona z wyjątkową dbałością o formę artystyczną.

Dokonania twórcze we wszystkich wymienionych dziedzinach sztuki znamionuje mistrzostwo / maestria, będąca także wyrazem szacunku dla licznych odbiorców dzieł, dbałość o wysoki status artysty oraz są również dowodem nieustającego wszechstronnego rozwoju naszej twórczyni.

Także szeroka i owocna jest obecność Marii Magdaleny Pocgaj w środowisku artystycznym Poznania i Wielkopolski, bowiem pełni wyjątkowo odpowiedzialnie funkcję skarbnika (przez kilka kadencji) poznańskiego – naszego Oddziału Związku Literatów Polskich, bierze czynny udział w działalności Stowarzyszenia im. Romana Brandstaettera, przygotowując referaty na organizowane sympozja naukowe oraz jest członkinią Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego.

Poezja Marii Magdaleny Pocgaj w szczególnej bliskości wypowiada jej przeżycia, jej próby godzenia życia z losem.

Wymownym przykładem stały się wiersze pomieszczone w tomie „Na deszczu pękniętej strunie”. Poetka nie poddaje się, przeżycie traumy przynosi życiową mądrość, pozwala otworzyć się na nadzieję. Wie, że najpiękniejsze jest oczekiwanie na szczęście ( nowe, kolejne), które przyjdzie niedługo. Dowodem wiersz „Dopóki”.

 

Dopóki wschodzi słońce

cicho śpiewają deszczu struny

wszystko może się jeszcze odrodzić

nawet

z najbardziej poranionej nadziei

miłości wystygłych popiołów

z wiary w niemożliwe

Dojrzałe rzemiosło poetyckie znajdujemy w tomie „Wędzidło z pajęczyny”. Tak interesująco pisać o miejscu – zdawałoby się niepoetyckim, jakim jest strych – to doprawdy wielka sztuka. W tych wierszach strych staje się unikatowym miejscem pamięci. Tutaj rzeczy niepozorne, już po okresie służenia człowiekowi, zostają zauważone, nobilitowane przez poezję. W kodach wierszy natrafiamy na odkrywcze przesłania filozoficzne (wiersz „Iluzjon”)

 

w miejscu gdzie podłogi

dostojna skrzypliwość

a stropowym belkom

coraz trudniej

znosić humory wszechświata

 

schodzą się zdarzenia sprzed lat

czarnobiałe małoformatowe

w karbowanych kołnierzykach ramek

przestrzeń gęstnieje od szeptów

 

po smudze kredensowych zapachów

w fartuszku poplamionym wiśniami

wciąż powraca tu dziewczynka

i uparcie nie chce dorosnąć

 

za oknem

zawiązany w kokardę

milczy księżyc

Autorka ma świadomość, że początkiem wszystkiego jest rzecz - gdy ją mamy, posiadamy możemy mówić o jej przymiotach (piękna, brudna, głośna, świeża) oraz o zdolnościach wykonywania różnorakich czynności (np. może biec, zatrzymać się, zmienić kierunek, wypięknieć czy ulec zniszczeniu).

Ta poezja nie epatuje „okrąglakami” (takimi jak miłość, dobro, cierpienie, ból, serce), by użyć określenia Stanisława Grochowiaka.

Trzeba mieć nie byle jaką wiedzę oraz kunszt pisarski, by móc niepowtarzalnie opisać ponad 54 kobiety bibilijne i rozmawiać z nimi, także na współczesne tematy. Z tomu „A włosy im czesał bibilijny wiatr” przeczytam wiersz „Rachela”

 

Czymże jestem

bez twych migdałowych oczu

i włosów, jak głęboka,

pasterska noc nad Charanem.

Czymże jestem

bez twojego cienia,

co tańczył przede mną

na pustkowiu...

 

Nie dla mnie wschody i zachody,

smak wina i słodycz daktyli.

Płomień w sobie noszę,

zamiast serca.

 

Dla ciebie jestem gotów

zaorać wszystkie pola świata

i wykarczować całą hardość ziemi.

 

Bo... czymże będę

bez muzyki twego głosu

i bez dłoni, tulących jagnię,

co jak dzwoneczek drży

na końcu stada.

Jak już powiedziałem na początku wprowadzenia – wszechstronna, różnorodna jest twórczość, dziś prezentowanej, autorki.

Maria Magdalena Pocgaj napisała słowa do znanych pieśni kościelnych. Z najważniejszych należy wymienić:

Pieśń Kongresową oraz Pieśń Procesyjną ( z muzyką Jacka Sykulskiego) – wykonane podczas I Kongresu Akcji Katolickiej w Poznaniu,

Hymn dla kościoła św. Jana Apostoła i Ewangelisty ( z muzyką Krzysztofa Wilkusa),

Pieśń o św. Cecylii – patronki muzyki (skomponowaną przez Wojciecha Gumnego)

Pieśń o Bożym Narodzeniu „Posrebrniały pastwiska” - nagroda główna w konkursie literacko- kompozytorskim „Christus Natus est Nobis Jubileusz 2000”,

Pieśń do Matki Bożej Sedes Sapientiae – Stolicy Mądrości (muzyka Krzysztofa Wilkusa), przetłumaczona na język łaciński - prawykonanie w katedrze poznańskiej, wykonywana w kościołach Europy,

Płyta kompaktowa z 10 pieśniami dla uczczenia 5. rocznicy kanonizacji św. Marii de Mattias ( z muzyką Jarosława Jasiury) w wykonaniu Jasnogórskiego Chóru Chłopięcego Pueri Claromontani .

Maria Magdalena Pocgaj jest autorką wierszy do albumu fotograficznego Antoniego Retza pt. „Wierzby wielkopolskie”, który otrzymał wyróżnienie na XXVII Międzynarodowym Listopadzie Poetyckim.

Również poetyckimi refleksjami opatrzyła fotografie w albumie „Oblicza wody”, wydanym przez Ogród Botaniczny UAM i Wielkopolską Strefę Kultury i Sztuki GLOB art.

Przytoczę komentarze do fotografii Andrzeja Szmala: „skrzą się w słońcu /między zarysami brzegów /wody ciche /wody rozszeptane /u stóp wypiętrzonej bieli /zanurzone w wieczność /wody czyste /wody zwierciadlane”.

Napisała posłowia do książek poetyckich Krzysztofa Galasa, Elżbiety Krasińskiej – Gałęzewskiej, Agnieszki Mąkini, Barbary Tylman, Wandy Wasik, Brygidy Mielcarek.

W biografii artystki znajduje się piękna karta służby osobom niepełnosprawnym:

wraz z Andrzejem K. Waśkiewiczem i Januszem Koniuszem była konsultantem literackim na XVII Interdyscyplinarnych Warsztatach Artystycznych – Lubniewice 1999,

napisała słowo wstępne oraz zredagowała tomiki wierszy „Wszczepieni w nadzieję” uczestników pleneru dla osób niepełnosprawnych, zorganizowanego przez Andrzeja Grzelachowskiego AGĘ oraz „Na pozór inny, ale taki jak ja” uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej w Grodzisku Wielkopolskim.

Maria Magdalena wielokrotnie uczestniczyła (dwukrotnie przewodnicząc) w pracach jury Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego „Nie pochłonie nas ekran” oraz dwukrotnie była jurorem Ogólnopolskiego Konkursu im. Jana Pawła II (prozatorskiego i poetyckiego) dla osób osadzonych w zakładach karnych.

Utwory poetki były wielokrotnie nagradzane i wyróżniane. Zdobyła m.in. Brązową Buławę Hetmańską (Białystok 1997), nagrodę główną w Ogólnopolskim Konkursie Literacko-Kompozytorskim „Christus Natus est Nobis Jubileusz 2000” (Rumia 2000), pierwszą i drugą nagrodę w Ogólnopolskim Konkursie Literackim „Poeta pamięta” (Kalisz 1999, 2000).

Swoje teksty opublikowała w licznych almanachach poezji, a także w czasopismach literackich i na antenach radiowych.

O walorach artystycznych jej utworów poetyckich pisali m.in. dr Dariusz Tomasz Lebioda, Piotr Kitrasiewicz, Józef Jacek Rojek, ks. prof. dr hab. Jan Pytel.

Wyróżniona odznakami Zasłużonego Działacza Kultury oraz Zasłużonego Pracownika Morza. Za dokonania pisarskie Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej odznaczył Marię Magdalenę Pocgaj

w 2007 roku Srebrnym Krzyżem Zasługi.

Twórczość artystyczna oraz walory osobowościowe spowodowały, że bohaterka dzisiejszego spotkania należy do członków naszego Oddziału Zwiążku Literatów polskich najbardziej rozpoznawalnych nie tylko w Wielkopolsce ale i w całym kraju. Ma w tym również udział jej artystowska prezencja.

/-/ Paweł Kuszczyński