ZLP Archiwum

WSPOMNIENIE O JADWIDZE BADOWSKIEJ-MUSZYŃSKIEJ

27 listopada 2007 r. w Klubie Nauczycieli Miasta Poznania odbył się wieczór wspomnień o zmarłej w marcu br. poetce Jadwidze Badowskiej-Muszyńskiej, która będąc członkiem poznańskiego oddziału ZLP, należała równocześnie do Koła Literackiego przy wspomnianym klubie. W spotkaniu prócz słuchaczy i poetów recytujących wybrane utwory Jadwigi Badowskiej uczestniczyli także członkowie rodziny zmarłej: córka z mężem, syn, synowa, wnuczki (przejawiające również talenty artystyczno-pisarskie). Słowo wstępne o poetce wygłosił Paweł Kuszczyński, a recytacje wierszy przeplatały utwory muzyczne w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół Muzycznych w Poznaniu przy ul. Głogowskiej pod kierunkiem obecnego na wieczorze Wojciecha Michalskiego – dyrektora szkoły. Zarówno tło muzyczne, oświetlenie i zgromadzone na stole książki, pamiątki po Jadwidze oraz jej portret sprzyjały kontemplacji i smakowaniu poezji tej poznańskiej wilnianki. Teraz, kiedy o Jadwidze mówimy już w czasie przeszłym, jakże inaczej, pełniej na nowo odczytujemy wiersze, które nam pozostawiła – powiedziała prowadząca spotkanie Teresa Januchta, przewodnicząca koła.
   

Nowi członkowie

W minionym tygodniu członkami Związku Literatów Polskich zostali między innymi: Ela Galoch mieszkająca w Turku, Barbara Tylman z Poznania i Adam Lewandowski ze Śremu. Weszli oni w skład ZLP Oddział w Poznaniu.
   

Najmniejszy koncert świata

Takiego wieczoru nie pamiętają mieszkańcy starej, zabytkowej willi przy ul. Noskowskiego 24 w Poznaniu. W zwykłą o tej porze ciszę wplotły się dĽwięki instrumentów, które usłyszeć można „na żywo” jedynie na koncertach kameralnych, w salach i aulach z prawdziwego zdarzenia. A jednak. Tego listopadowego dnia, w mieszczącej się na parterze budynku siedzibie Poznańskiego Oddziału Związku Literatów Polskich, odbył się najmniejszy ( ze względu na metraż sali) koncert kameralny świata….Na twarzach zasłuchanych poetów odprężenie, kontemplacja, zachwyt niemal uduchowiony. Bo też i utwory najprzedniejszych kompozytorów – polskich i zagranicznych, począwszy od epoki renesansu, poprzez barok ( m.in. J. S. Bach, F. Haendel, J. Haydn) aż do czasów współczesnej nam muzyki filmowej ( E. Morricone,  A. Kurylewicz, W. Kazanecki, W. Kilar). Nawet Reymont, wsparty o szacowną ramę swego portretu, zasłuchał się jak jeszcze nigdy. W piękną muzykę, w wykonaniu filharmoników poznańskich, Tomasza Gubańskiego ( obój) i Leszka Rotha ( instrumenty klawiszowe), a właściwie w muzyczne antrakty niemal naturalnie wplotły się wiersze, obecnych na koncercie poetów. Nad jego przebiegiem czuwał wiceprezes Oddziału Paweł Kuszczyński, który bez zbędnego patosu, niczym niewidzialną pałeczką dyrygenta, „udzielał głosu” poszczególnym poetom. Bo muzycy, ze swadą ale i wysoką kulturą sceniczną sami anonsowali  wykonywane utwory, okrasząjąc je niejedną anegdotą. Spotkanie to odbywało się w ramach podejmowanej nie po raz pierwszy, integracji poznańskich środowisk artystyczno - twórczych. Tak niewiele potrzeba, by wzajemnie ubogacać swoją wrażliwość, darząc się szlachetnymi impulsami, wzruszeniami. Bo równie mocno, co podkreślano w póĽniejszej rozmowie przy herbacie, poetów inspirowały dĽwięki muzyki a muzyków słowa recytowanych wierszy. Za oknami zimny, listopadowy wiatr strącał z drzew ostatnie liście a na czystym granacie nieba wschodził księżyc, jak ogromna cząstka pomarańczy…

28 listopada 2007 r.   Maria Magdalena Pocgaj
   

NAJLEPSZA KSIĄŻKA POETYCKA ROKU 2007

Wszystkim zainteresowanym podajemy do wiadomości, iż w konkursie XXX Jubileuszowego Międzynarodowego Listopada Poetyckiego na Najlepszą Książkę Poetycką Roku 2007 - Jury w składzie: Dariusz T. Lebioda – przewodniczący, Leszek Żuliński – członek, Zbigniew Gordziej – członek przyznało:
Nagrodę Główną – Edmundowi Pietrykowi z Poznania, za tomik Zegar czasu (Prodruk, Poznań 2007)
i dwa równorzędne wyróżnienia – Eli Galoch z Turku, za tomik Wszystkie jesteśmy Ingrid Bergman (Liberum Arbitrium, Zakliczyn 2007) oraz Wojciechowi Łęckiemu z Płocka, za tomik Fuga na ziarnko piasku ( Temat, Bydgoszcz 2007).




Almanach XXX Międzynarodowego Listopada Poetyckiego  
Informujemy, że osoby zainteresowane almanachem XXX Międzynarodowego Listopada Poetyckiego mogą pobrać go w postaci elektronicznej (*.pdf) z naszej witryny internetowej - ALMANACH.

   

INAUGURACJA XXX MIĘDZYNARODOWEGO LISTOPADA POETYCKIEGO W OBIEKTYWIE





































   

PROGRAM XXX JUBILEUSZOWEGO MIĘDZYNARODOWEGO LISTOPADA POETYCKIEGO




PROGRAM XXX JUBILEUSZOWEGO MIĘDZYNARODOWEGO LISTOPADA POETYCKIEGO

6.11.2007 – 9.11.2007


6.11.2007 (wtorek)  Poznań

godz.15.30 - Otwarcie wystawy fotograficznej Krystyny Koneckiej pt.„Tropami Listopadów”( Galeria „Starówka”, ul. Wielka 1)
godz.16.30 - Turniej Jednego Wiersza - dla autorów przed debiutem książkowym ( Galeria „Starówka”, ul. Wielka 1)
godz.19.00 - Spotkanie nestorów I Poznańskiego Listopada Poetyckiego (Biblioteka Raczyńskich)

7.11.2007 (środa)  Poznań

godz.9.00 - Inauguracja ( Aula Lubrańskiego UAM, ul. Wieniawskiego 1) otwarcie Festiwalu, ogłoszenie werdyktu Jury w konkursie na Najlepszą Poetycką Książkę Roku, przyznanie nagrody im. Kazimiery Iłłakowiczówny, referaty: Ryszard Danecki „Pół wieku i trzydziesty raz”, Leszek Żuliński „Czy poezja umrze razem z nami”, Dariusz Tomasz Lebioda „Od Wierzbaka do egzegezy. Ostatnie znaczące wydarzenia poetyckie w  Wielkopolsce.”, nowości książkowe, maraton poetycki
godz. 13.00 -  Lekcje poetyckie w poznańskich szkołach
godz. 15.00 - Wręczenie nagrody im. Kazimiery Iłłakowiczówny (Muzeum Pracownia, ul. Gajowa 4)
godz. 17.00 - Wieczór literacki „Pamięć syci poezję” (aula II LO ul. Matejki  8/10)

8.11.2007  (czwartek) Miejscowości Powiatu Poznańskiego  i inne Województwa Wielkopolskiego

godz. 11.00  - Lekcje poetyckie w szkołach: Leszna, Konina, Śremu,Kalisza, Grodziska Wlkp., Kościana, Środy Wlkp.Czempinia, Opalenicy, Murowanej Gośliny, Lubonia,Mosiny, Dopiewa, Tarnowa Podgórnego
godz.19.00 - Spotkanie poetów  u Aleksandra Tecława („Markietanka”,ul. Niezłomnych, impreza zamknięta)

9.11.2007 (piątek) Poznań
godz. 9.00 - Spacer po Starówce, zwiedzenie wystawy Alfonsa Muchy (CK Zamek)

   

Podziękowanie za przyjęcie zaproszenia na XXX MLP

Organizatorzy XXX Jubileuszowego Międzynarodowego Listopada Poetyckiego, który odbędzie się od 6 do 9 listopada 2007 roku w Poznaniu i innych miejscowościach Wielkopolski, bardzo serdecznie dziękują Gościom i Uczestnikom, za przyjęcie zaproszenia na Festiwal. Czekamy na Państwa z dużą radością.
Wszystkim partnerom współorganizującym tę imprezę, wyrażamy szacunek za trud włożony w organizację poszczególnych merytorycznych segmentów Festiwalu. Jednostkom organizacyjnym, które przyjmą poetów dziękujemy za życzliwość wobec nich.

Dziękujemy Patronom Medialnym za niezwykle cenną i ważną obsługę tego zdarzenia literackiego.
Ministrowi Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Wojewodzie Wielkopolskiemu, Marszałkowi Województwa Wielkopolskiego, Prezydentowi Poznania dziękujemy za objęcie Honorowego Patronatu nad XXX Jubileuszowym Międzynarodowym Listopadem Poetyckim.

W imieniu poetów wyrażam radość z czekających nas spotkań z Czytelnikami.


Z poważaniem

Zbigniew Gordziej
Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego
   

List otwarty Gerarda Górnickiego "Bezradność"



W maju 2007 roku byłem na jubileuszowym spotkaniu z dawnymi moimi uczniami, którzy zdali maturę w poznańskim technikum – w roku 1952. Trzydziestu chłopców ze stażem dziadków.
To było wydarzenie ważne – posypały się wspomnienia, moc wzruszeń, porównań, także tęsknota za młodością. Nauczycielem byłem ponad czterdzieści lat i również dyrektorem szkoły. Zostały doświadczenia pedagogiczne. Rozległo się pytanie – jak było dawniej, jak jest teraz? Wymagania, obyczaje, moralność, honor, granice swobód, efekty pracy szkół, nastroje, oblicze barwnego życia, relacje między szkołą a domem, rodzicami uczniów i dyrektorem szkoły, a także władzami oświatowymi. Zmian było sporo.
Nie ma wątpliwości, że przeszłość wygrywa z teraĽniejszością. Panował ład i porządek. Dzisiaj panuje chaos, brak jest autorytetów, wartości moralnych, spokoju, jasnych drogowskazów. Panuje nieudolność, brak trwałości, piękna, satysfakcji. Dobrzy młodzi gubią się wśród nie tak licznych – rozrabiaczy, potencjalnych kandydatów na wykolejeńców. W kraju widać różnice między miastem a wsią, metropolie zieją grozą. Tam, gdzie urodziła się na wsi Maria Dąbrowska, panuje piękno. Owi moi dawni uczniowie z roku 1952 – są chlubą, to urzędnicy, rzemieślnicy, lekarze, profesorowie, notariusze, inżynierowie.
Są zjawiska, może nieliczne, ale szkodliwe, złe okazy burzycieli porządku, brutalności, chamstwa, nieróbstwa, obrzydliwości. Wydaje się, że wie o tym cały nasz kraj. Czy władze oświatowe mają o tym chorym stanie zielone pojęcie? Cóż, są dyrektorzy niektórych szkół podstawowych - bezradni wystraszeni, młode nauczycielki pozbawione są z ich strony pomocy, dla „świętego spokoju”, którego nie mają. A niektórzy rodzice w złości nauczają swoje pociechy – nienawiści do szkoły i nauczycieli.
Okrutna niesprawiedliwość. Niesprawiedliwość, a przecież świecą i gwiazdy talentów młodych, potrzebujące patronów. Złowrogie są ucieczki na obczyznę. Wiem, że na obszarach szkolnych, czystych, są młodzi nauczyciele w szkołach i u nas mogą pracować spokojni,        z dobrymi rezultatami. Brak jest skutecznych rad i sposobów na zło, przeciw złu, sankcji, pedagogicznych rygorów, mądrości i sił, kondycji. Nieliczni synkowie sieją bezhołowie, czują się wygranymi na krótki czas wolności dla złych, lubujący się w rozgardiaszu, destrukcji na oczach innych, dobrych, też bezradnych wobec agresji, patologicznych odchyleń. A przecież nawet po pół wieku nauczyciel wiekowy może mieć satysfakcję z życzliwości i szacunku swoich uczniów.
Czy kiedyś doznają tej radości dzisiejsi młodzi pedagodzy?
Wykształceni, inteligentni, choć pracujący w trybach terroru – złych.
Czyżby pożytki z nauczycielskiego trudu miały przepaść na amen?
Nie lękajmy się, mówił nasz Papież, w wymaganiach nie traćmy szans wychowania młodzieży, dzieci w towarzystwie – miłych. Jacy to wyrosną owi dzisiaj leniwi, bezczelni, jakoby bez serca? Zmarnieją? Nie żałuję życia spędzonego w pięknym zawodzie, mam i teraz sukcesy, odwiedzam z czułością szkołę podstawową, do której kiedyś uczęszczałem. Wspomnienia mam słoneczne. Nad Wisłokiem, w Strzyżowie. Pamiętam dobrych nauczycieli, otrzymuję stamtąd życzenia świąteczne. Czy dzisiaj są czasy nienawiści, słabości, chaosu, zagrożenia? Ufam, że wygrają zdrowi moralnie, szlachetni, piękni. Brzydota zmarnieje. Pamiętajmy o  kwiatach i poszanowaniu człowieka.
   

Prezydenckie odznaczenie Marii Magdaleny Pocgaj

Z inicjatywy Zarządu Oddziału ZLP w Poznaniu, na wniosek Wojewody Poznańskiego, za osiągnięcia w pracy twórczej i działalność społeczną na rzecz Poznańskiego Oddziału Związku Literatów Polskich, Prezydent RP odznaczył naszą koleżankę, Marię Magdalenę Pocgaj Srebrnym Krzyżem Zasługi. Uroczystość odbyła się dnia 24 września 2007 r. w Sali Celichowskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu.
Na zdjęciu od lewej: Zbigniew Gordziej, Magdalena Pocgaj, Paweł Kuszczyński.

   

Prezydenckie odznaczenie



Z inicjatywy Zarządu Oddziału ZLP w Poznaniu, na wniosek Wojewody Poznańskiego, za osiągnięcia w pracy twórczej i działalność społeczną na rzecz Poznańskiego Oddziału Związku Literatów Polskich, Prezydent RP odznaczył naszą koleżankę, Marię Magdalenę Pocgaj Srebrnym Krzyżem Zasługi. Uroczystość odbyła się dnia 24 września 2007 r. w Sali Celichowskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu.
Na zdjęciu od lewej: Zbigniew Gordziej, Magdalena Pocgaj, Paweł Kuszczyński.
   

Strona 11 z 14