Związek Literatów Polskich Oddział w Poznaniu
Wśród piosenek limeryki i fraszki Krystyny Grys
2 marca b.r. w Miejskim Ośrodku Kultury w Gronowie odbyło się spotkanie Krystyny Grys z chórzystami i sympatykami Miejskiego Chóru „Chopin”. W spotkaniu uczestniczył Vice-prezydent m. Leszna Grzegorz Rusiecki z Małżonką. W części oficjalnej spotkania Elżbieta Duda - Prezes Miejskiego Chóru „Chopin” przedstawiła działalność za rok 2013 i przy okazji przypomniała zdobyte nagrody.
Po krótkim koncercie i gromkich brawach Pani Prezes złożyła życzenia Panu Prezydentowi, który kilka dni wstecz obchodził imieniny. Chór zaśpiewał z tej okazji piosenkę dla solenizanta. Całość poetycko spięła Krystyna Grys zabawnym tekstem, limerykami i fraszkami.
SPRZEDAWCA SKOWRONKÓW - nowa książka DT Lebiody
Kalina Izabela Zioła
WIERSZE NA JEDWABIU
„Sprzedawca skowronków” to najnowszy zbiór wierszy Dariusza Tomasza Lebiody, autora kilkudziesięciu książek. Co ciekawe, można w niej znaleźć zarówno wiersze, i to w trzech językach: polskim, angielskim i chińskim, jak i piękną poetycką prozę. Książka jest zbiorem wspomnień z dwóch podróży do Chin, które twórca odbył w 2009 roku.
Anna Zalewska w NASZYM KLUBIE
25 marca (wtorek) o godz. 18.00 w „Naszym Klubie” Poznań, ul. Woźna 10. odbędzie się promocja 15.tego tomu poezji Anny Elżbiety Zalewskiej ”NADZIEJĄ PISANE”, wydanego przez Ludową Spółdzielnię Wydawniczą.
Prowadzenie Elżbieta Stankiewicz -Daleszyńska,
Oprawa muzyczna Agnieszka Nowak-Latawiec.
Podczas wieczoru wystąpi Marina Terlecka - studentka Akademii Muzycznej, prezentując m.in. grę na bandurze oraz Wojciech Latawiec - skrzypce, uczeń Szkoły Muzycznej.
Zapraszają: Autorka i Organizatorzy
Listy z daleka
Z Belgii - Leokadia Komaiszko
... Dziś miałam wolne popołudnie i postanowiłam odpocząć. Dzień był radośnie słoneczny, otworzyłam więc drzwi do ogrodu, popijałam herbatę i słuchałam świeżo nadesłanej od Janusza z Warszawy płyty „Pan Tadeusz”. Jakże inaczej teraz brzmiał ów poemat niż kiedyś na Litwie, gdy musiałam poznawać go programowo w polskiej szkole. Teraz każde słowo miało sens. Było Polską, było Kresami, było igliwiem jodeł w parku sąsiedzkim i pomarańczowymi nagietkami w moim ogrodzie, było przyjaciółmi z dzieciństwa i lat nastoletnich, towarzystwem z Polski i innych krajów, z Listów z daleka, bylo mną samą.
Myślałam o tym, że ten utwór Adama Mickiewicza powinien się znaleźć w każdym polskim domu. Przynajmniej w domu na emigracji.
Ostatni zajazd na Litwie polecam jak najbardziej.
Strona 100 z 280