Związek Literatów Polskich Oddział w Poznaniu

„Literackie obiady czwartkowe” ocenzurowane”?

 

Po przeczytaniu felietonu „Literacki stół” na spotkaniach imieninowo-urodzinowych mam pewne refleksje. Zgadzam się z Autorką felietonu i nie upieram się co do nazwy „Literackie obiady czwartkowe”, zwłaszcza że wymienione w felietonie: „półgęski, bażanty i wina wyborne, wieże tortów i śledziowe delicje” nigdy nie pojawiły się na „literackim stole”, a szkoda… Biesiadowanie – w odpowiednich proporcjach łączące jedzenie i rozmowę – jest częścią kultury, znaną od tysiącleci i obecną w każdej cywilizacji. Powinnością kulturalnego gospodarza i kulturalnych biesiadników jest dołożyć starań, żeby zarówno strawa duchowa jak i cielesna, była najwyższej jakości (choć wcale nie najdroższa). To sposób na wydobycie z tego świata tego co najpiękniejsze i ofiarowanie tego współbiesiadnikom. Pieczołowicie przygotowane menu nie obciąża żołądka, a honoruje gości (lub gospodarza części „duchowej”) i… Tu proszę dołożyć własne najpiękniejsze wspomnienia z literatury. Ja polecam opowiadanie Karen Blixen „Uczta Babette” – albo jeszcze piękniejszy film pod tym tytułem…

Wracając do felietonu: nie zgadzam się z ustalaniem granicy minimum lub maksimum naszych zachowań. Jesteśmy wolni. Ktoś przyjdzie bez ciastka, ktoś inny przyniesie „bażanta” – zapewniam, członkowie Oddziału zachowają się tak samo: będą życzenia, będzie spotkanie z autorem i jego twórczością. Typ i forma poczęstunku powinna być wyborem gospodarza dnia. Nie można narzucić bądź zabronić mu czegokolwiek.

Read more

 

Literacki stół - felieton M. M. Pocgaj

Litości!! Nie tak powinien być zastawiany literacki stół. Półgęski, bażanty i wina wyborne, wieże tortów i śledziowe delicje – przepraszam za sarkazm – to już nie wykwintny aperitif do dania głównego, jakim miała być świeża i czysta Poezja. Kochani! Przeżyliśmy wspólnie niejedne trudne chwile, o przysłowiowym chlebie i wodzie. Ale nie poddaliśmy się jako literacka rodzina z Noskowskiego 24. Teraz, po przeprowadzce, w dodatku gdy rodzinka nasza powiększyła się, nie zatraćmy tego, co w nas najbardziej wartościowe. Owszem, miło jest zasiąść całą gromadą, ale biesiady poetyckie sugerują nie tyle bogactwo smaków i rozkoszy podniebienia, co zaspokajanie twórczego apetytu i rozsmakowanie się w SŁOWIE.

Read more

 

Na literackim obiedzie u Heleny G.

 Takiej uczty jeszcze nie było! Miało być spontanicznie i skromnie.Helena Gordziej, obchodząca imieniny, poczęstowała licznie przybyłych do siedziby gości kawą, herbatą i ciastem. Nie życzyła sobie kwatów ani prezentów, a mimo to powinszowaniom towarzyszyły drobne upominki. Prezes, Paweł Kuszczyński, składając życzenia podkreślił, że osoba Heleny przydaje związkowi splendoru, a jej obecność w tym miejscu jest zawsze mile oczekiwana. Na potwierdzenie tych słów Alina i Krzysztof Galasowie zaintonowali „Sto lat”.

 

Read more

   

Imieniny Heleny Gordziej

  18 sierpnia obchodzi swoje imieniny nestorka poznańskich poetów, Helena Gordziej. Z tej okazji w czwartek, 16.08. br.  w siedzibie ZLP na os. Powstańców Warszawy odbędzie się kolejny obiad literacki, podczas którego będzie mozna usłyszeć wiersze autorki okraszone muzyką.

   

Strona 204 z 280