Związek Literatów Polskich Oddział w Poznaniu
UTKIN POŚRÓD WIELU
STANISŁAW CHYCZYŃSKI
- UTKIN POŚRÓD WIELU
Będzie to rzecz o Jerzym Utkinie, który umieścił w swoim poetyckim herbie rym i rytm. A ponieważ dzisiaj, w dobie postawangardy, rymowany wiersz sylabotoniczny (a także toniczny) stał się przeżytkiem i uosobieniem kiczu, najsampierw trzeba bardzo skrótowo określić proces, jaki do tego doprowadził. I dopiero w tym kontekście twórczość Utkina krytycznie i historycznie usytuować. Jest to zadanie o tyle interesujące i bardziej sensowne, o ile dziewicze. A jest dziewicze, gdyż większość egzegetów, komentujących jego poezję, traktuje przedmiot refleksji w oderwaniu od tła sytuacyjnego. Inaczej mówiąc, gros interpretatorów postrzega Utkina jako odosobniony przypadek, którym przecież nie jest. Właściwie tylko Leszek Żuliński, w niezwykle ciekawym i (momentami) cierpkawym eseju „Przekraczanie granic" (LM nr 1-2/2009, 1/2010), spróbował artystyczny casus pilanina uwypuklić w obrębie większej całości. Ale do tego eseju będę odwoływał się nieco później.
Ogródek poetycki
Ogród Botaniczny UAM i Związek Literatów Polskich Oddział w Poznaniu
zapraszają na Ogródek Poetycki, którego gościem specjalnym będzie
Mirosława Prywer
Prowadzenie spotkania: Maria Magdalena Pocgaj
Oprawa muzyczna (flet): Agata Krawczyk i Dominika Waligóra
Spotkanie odbędzie się w niedzielę 15 września b.r. o godz. 16:00
przy ALPINARIUM (w przypadku niepogody w Pawilonie)
Celebrytą być
Ryszard Biberstajn
Luzem
Celebrytą być
Celebrytą być…
Wystąpić w programie u Powiatowego, w show, w którym nie chodzi wcale o zostanie idolem podpartym rzeczywistym talentem, lecz raczej o to, by dać się wymacać, przyjąć z głupim uśmiechem porcję poniżających komentarzy od innych celebrytów i mieć swoje pięć minut na wizji.
Celebrytą być…
Cała muzyka świata
Jerzy Grupński
Cała muzyka świata
Nowa książka Kaliny Izabeli Zioła, tak jak poprzedzające tomiki poetki, opowiada świat miłości, ludzkich losów, tęsknot i oczekiwań, językiem przystępnym, budującym bliską, ciepłą relację z czytelnikami. Pojawiają się też w tomilku elementy nowe, zaledwie sygnalizowane w poprzednich książkach. Autorka częściej ( odbiegając od relacjonowania swoich przeżyć i tęsknot ) buduje postacie bohaterów tekstów. Oto Ryszard, który „kochał książki/ alkohol/ i czarnowłosą dziewczynę/ której małe dłonie/ zasłoniły mu oczy/ zmieniając obraz świata” („Scytyjski kurhan”). Zła miłość „spopieliła serce Ryszarda”. Oto anioł z szyldu nad teatrem, oto człowiek – dąb, jest i stary mężczyzna, który biegnie coraz szybciej...Strona 140 z 280